Klienci sklepów z żywnością codziennie zakupują warzywa i owoce, które są ważnymi elementami codziennej diety. Obok witamin i minerałów rośliny zawierają znaczne ilości błonnika – składnika niezbędnego do prawidłowej pracy układu wydalniczego. Pięć porcji warzyw i owoców to zalecenia dietetyków, którzy opierają swoją wiedzę na badaniach naukowych prowadzonych na całym świecie.
Trzeba przyznać szczerze, że nie zawsze ceny owoców i warzyw sprzyjają prowadzeniu zdrowego stylu życia. Zakupienie większej ilości produktów roślinnych na przednówku, czyli w okresie wczesnowiosennym, to wydatek znacznie obciążający budżety domowe.
Ceny produktów w sklepach uzależnione są od wielu czynników, ale najważniejszym z nich jest to ile kosztują owoce w hurcie. Sklepy narzucają marże, które są dochodem brutto. Im większą ilość towarów sklep sprzeda, tym mniejszą marżę może zastosować – prawo handlu znane od stuleci. Wniosek jest więc prosty – większy może więcej! Sklepy wielkopowierzchniowe i dyskonty mają ceny owoców i warzyw z reguły kilkanaście albo i kilkadziesiąt procent niższe, niż drobni handlowcy w osiedlowych sklepikach.
O tym ile kosztują warzywa w hurcie czy owoce tam sprzedawane decyduje wiele czynników. Najistotniejszym jest nasz klimat, a dokładnie warunki pogodowe w poszczególnych porach wegetacji roślin. Wiosenne przymrozki, długotrwała susza, nadmierne opady w okresie dojrzewania czy zbirów mogą znacząco podnieść ceny skupu produktów rolnych.
Hurtowe ceny owoców i warzyw są kształtowane również w zależności od wielkości giełdy na której są oferowane. Największe polskie giełdy rolnicze w okolicach Warszawy czy Łodzi ustalają ceny, które są rodzajem wyznacznika dla innych giełd, targowisk i hurtowni w całej Polsce. Jednak należy być świadomym, że jedynie wielcy gracze w świecie handlu mają produkty pochodzące bezpośrednio od producenta – tak jest w przypadku dyskontów lub marketów. Mniejsze sklepy zaopatrują się w hurtowniach lub na pobliskich giełdach, gdzie trafiają towary już raz, albo nawet więcej razy sprzedane przez innych hurtowników. Od producenta do konsumenta droga daleka – im dalsza, tym wyższe ceny.